niedziela, 6 maja 2012

world of tanks: działa - damage a penetracja

Poniższy tekst był pisany (połowa roku, 2012), kiedy to na polach bitew jeździło KV, które nie było rozbite na KV-1 i KV-2 - ale mechanika i system gry, jak widać na przełomie czasu nie uległa zmianie, dlatego dokonałem pewnych zmian w tekście, aby był on... bardziej aktualny i lepiej tłumaczył całe zawiłości.



Damage i penetracji w działach i czołgach.

Okazuje się, że penetracja pocisku jest jednym z czynników, które decydują o zadaniu pojazdowi obrażeń.
Wynika z tego, że penetracja i damage są ze sobą ściśle powiązane.


Czym ta penetracja, na chłopski rozum, jest?
Zacznijmy od tego że każde działo ma 3 lub 2 współczynniki xxx/xxx/xxx lub xxx/xxx - co to oznacza? Ano to, że są to wartości odnoszące się do konkretnych pocisków. Czyli, pierwsza wartość odnosi się do pocisku normalnego, druga do złotego, a trzecia do burzącego :) W przypadku dwóch wartości oznacza to, że nie ma pocisku normalnego, a jest tylko burzący i złoty (rzadko występuje działo, gdzie strzela się pociskami AP - normalne pociski - i nie posiada ono możliwości załadowania pocisków burzących).

Penetracja posiada podobne określanie wartości odnośnie pocisków, więc nie będę przepisywał tego co napisane akapit wyżej :)

I tak jak damage to damage, czyli średnia wartość tego co zabieramy danemu pojazdowi z jego energii, tak penetracja odnosi się całkiem do czegoś innego i określa odmienne parametry. Jak napisałem, damage jest od energii, a penetracja?
To wartość podana w mm, tak to nie jest żaden damage, ale milimetry :)
Jeśli spojrzymy na to w taki sposób, zaczyna nam świtać: po co w damage działa jest jego moc, a w penetracji pocisku są milimetry.

I tu przechodzimy do sedna sprawy i wiedzy, którą posiadają użytkownicy grający na wyższych tierach, jak i w walkach klanowych. Jeśli sobie zobaczycie jakiś filmik, możecie usłyszeć głos gracza: nie przebiję mu pancerza itd. A wszystko przez to, że ludzie znają grubość pancerza danego pojazdu (w przybliżeniu/orientacyjnie) i znają parametry swojego pocisku/swojego działa.

Penetracja, która jest podawana w mm (milimetry) to inaczej zagłębienie się pocisku w pancerz czołgu.

Przykład:
Czołg ma oryginalny pancerz, którego nie można wzmocnić czy zwiększyć 32/23/18 (przód/boki/tył). I teraz, jeśli mamy działo 110/xxx/156 (penetracja: 89/xxx/54 (odpuściłem sobie wartość dla złota). To czołgi, które mają pancerz w przedziale: 10 do 89 jesteśmy wstanie przebić normalnym pociskiem. Pamiętać warto, że penetracja spada na odległościach 300/400m o 25%, a więc czołgi z pancerzem około 50 mm otrzymają pełną średnią wartość damage. Jeśli pancerz będzie grubszy, to pocisk może trafić, ale nie przebić pojazdu i nie zadać obrażeń.

Nadal nie rozumiecie?
Damage jest zależne od penetracji.

Inaczej tłumacząc: jeśli nie jesteście wstanie spenetrować danego pancerza = nie jesteście wstanie nic zrobić danemu pojazdowi.
Ponieważ tylko jakiekolwiek uszkodzenie (przebicie się przez blachę) pancerza zabiera jakąkolwiek energię danemu pojazdowi.

I tu właśnie jest ten myk, że czasami działo o mniejszej sile: trafia celniej i zabiera przeciwnikowi damage - bo przebija się przez pancerz, zaś działo z większym damage, ale gorszą penetracją przebija pancerz rzadko i rzadko zadaje obrażenia.
Ta zasada nie dotyczy pocisków HE.

Wiedząc to, zaczyna się patrzeć na grubość pancerza w swoim czołgu, niszczycielu czy artylerii, gdzie szybko można zauważyć, dlaczego jakiś czołg rozwala nas działem z 110 damage w dwóch strzałach, a my dany pojazd możemy tylko drasnąć, albo zabieramy danemu przeciwnikowi 50% damage naszego działa.
Wszystko przez to, że przeciwnik przebija nasz pancerz w 100% i jego działo bierze nam 100% jego średniego  damage, +/- 20%. Nasze działo przebija go w 30% i zabiera taką samą wartość obrażeń naszego działa, czyli 30%.
 To dlatego w grze występują wartości średniej penetracji i obrażeń, oraz wartości od - do.
System WarGaming.net musi mieć pewien zakres, aby określić penetrację i obrażenia. Gdyby cały system był jedną wartością stałą, ludzie widząc dany czołg wiedzieliby czy go przebiją czy nie, a tak... zawsze mogą próbować, a może im się uda wylosować lepszą penetrację i trafią w jakieś czułe miejsce, czy miękki pancerz.

Jednak WarGaming.net zostawił "tylną furtkę" graczom, a mowa o czułych punktach danego czołgu, albo miejscach gdzie blacha jest tak cienka, że i słabsze działa przebiją dany pojazd. Dlatego co mądrzejsi gracze, widząc dany pojazd nie strzelają... aby strzelić, ale celują wyłącznie w czułe i sprawdzone punkty, bo tylko tam mogą zadać obrażenia. 

I można by tu zapytać: mocne działo ze słabą penetracją, czy słabsze działo z dużą penetracją?
Moja odpowiedź może was zdziwić, ale mocne działo ze słabą penetracją pocisków. Dlaczego?

Bo nigdy nie jest tak, że gracie tylko z gorszymi, czy tylko z lepszymi (choć i czasami tak bywa). Tym samym, jesteście wstanie rozwalić słabszy czołg na raz lub dwa, zaś w przypadku pojazdów wyższego tieru zmusza was to do szukania czułych punktów, szukania taktyki, czy gry zespołowej, albo używania złotych pocisków - co zazwyczaj robicie.

I na koniec przykład: T-150 (USSR, czołg ciężki): działo 76mm ZiS-5 i 57mm 413 - działa V tieru.

76mm  110/xxx/156 damage
57mm  85/xxx/95 damage
(złote pociski nas nie interesują)

Penetracja:

76mm 99/xxx/38 mm
57mm 112/xxx/29 mm

Tak, dobrze widzicie :)
Działo zadające mniej obrażeń ma lepszą penetrację.

Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku E-100:

Damage:
12,8 cm KwK 44 L/55 - 490/490/630 damage
15 cm KwK 44 L/38    - 750/750/950 damage

Penetracja:
12,8 cm KwK 44 L/55 - 246/311/65 mm
15 cm KwK 44 L/38    - 235/334/85 mm

Wiem, że 10 mm penetracji to nic, ale dla niektórych to dużo na tych tierach (X).

Churchill I
75 mm Gun Mk. V      110/110/175 HP  91/144/38 mm
QF 6-pdr Gun Mk. V    75/75/100 HP   110/180/30 mm    


I tu właśnie pojawia się problem z penetracją i damage, jak to już określiłem powyżej: damage czy penetracja? Stawiam na damage, bo wyobraźcie sobie, że ja przebijam każdy czołg lub niszczyciela czołgów jednym trafieniem, ale zabieram tylko 110 damage, to ile zajmie mi wybicie 3 czołgów, które nacierają na mnie, które mają po nad 300 hp? Na każdy pojazd potrzeba 3 strzałów i to celnych. W tym czasie, jeden zajedzie mnie od boku, drugi od tyłu, a trzeci będzie skupiał moją uwagę. Ubiję jednego, ale pozostałych nie będę wstanie, chyba że nie będą trafiać lub mnie przebijać :) Działem z większym damage, ale gorszą penetracją jestem wstanie zabrać im na starcie więcej energii, ale będę musiał dobrze celować i trafiać. Jeśli jeden z tych pojazdów/czołgów będzie miał cienki pancerz, problem rozwiązuje się sam, ale jeśli stajecie do konfrontacji przeciwko mocniejszym (grubszy pancerz), to przestawiacie się na złote pociski, albo zostajecie mięsem armatnim.

Tip: Według informacji podawanej przez WarGaming.net penetracja pocisków AP jest zależna od: odległości od celu,  pozycji waszej i pojazdu względem gruntu, ustawienia lufy na waszym pojeżdzie, oraz skupienia działa w chwili wystrzału, no i oczywiście wartości określającej celność działa, ale też od: pozycji celu względem was, ułożenia pancerza pojazdu do którego strzelacie, jego grubości i pochylenie względem oddawanego strzału. System po przeliczeniu tych parametrów określa: gdzie pocisk poleci, czy trafi w cel, w co trafi, jaka będzie jego penetracja i... ile obrażeń zostanie zadanych, biorąc pod uwagę: odległość, penetrację, miejsce trafienia, pancerz w danym miejscu trafionego pojazdu.

Zazwyczaj bywa tak, że kiedy pocisk przebija pancerz, to zabiera średnią wartość obrażeń działa +/-10 lub 20% - w zależności, w co trafiliśmy i ile pocisk wytracił siły przy zderzeniu z pancerzem i jaka była odległość między wami, a celem.

Powyższy system penetracji nie tyczy się pocisków HE, które działają w inny sposób niż pociski AP (czyli te zwykłe).

Dylemat penetracja, czy damage to trochę tak, jak dylemat z KV-2: troll gun, czy może działo z T-150. Pierwsze długo ładuje, długo skupia, ale kiedy trafi w jakiś czuły punkt potrafi zadać znaczne obrażenia, rozwalić na strzał, albo uszkodzić co nieco. Drugie ładuje znacznie krócej, skupia krócej, strzela podobnie kapryśnie, ale ma lepszą penetrację i jego średnie obrażenia to 300 damage.
Co wybrać?
Ja osobiście jeździłem z działem 152 mm, które dawało mi naprawdę dużo frajdy, mimo że ma długie przeładowanie. Bo gdy traficie do bitwy przeciwko Tiger II, czy IS-3 i będziecie chcieli coś w niej zdziałać, to wasze działo 107mm nie wiele zrobi tym pojazdom, jeśli nie wiecie gdzie i w co strzelać. A działem 152 mm celuję w jakiś punkt i zawsze to jakieś obrażenia zostaną zadane, a może przy okazji coś uszkodzić się uda, albo wysadzić skład amunicji... kto wie :)

Mam nadzieję, że dość składnie i w prosty sposób wytłumaczyłem zależność penetracji pocisku i mocy działa (damage). I dlaczego ma to takie znaczenie w czołgach wyższej klasy i bitwach, gdzie IS i inne wyższe tiery biorą udział :) Bo jeśli pocisk nie jest wstanie przebić danego pancerza, to nie jesteśmy wstanie za wiele zrobić przeciwnikowi, który może nas trafić za całą nasze HP i sprawić, że bitwa dla nas się skończy :)

Tip:
Jeśli nagracie sobie powtórkę z bitwy, kiedy nagminnie pudłujecie i każdy nietrafiony strzał przeanalizujecie, w programie do obróbki filmów, klatka po klatce. To zauważycie, że informacja o trafieniu lub chybieniu zostaje ogłoszona zanim jeszcze pojawi się pocisk i jego smuga, ogień, czy nawet dym z lufy. Czasami można zaobserwować, że dym pokazuje się pierwszy, pojawia się lecący pocisk, a dopiero później ogień. Analizując powtórkę w ten sposób widzicie gdzie pocisk naprawdę poleciał albo gdzie on wyparował i czy naprawdę to się stało, mimo że mieliście skupiony celownik lub oddaliście strzał w przeciwnika. Wtedy też bardzo fajnie widać dziwną celność działa, kiedy raz trafiacie, a innym razem pocisk trafia w kompletnie nie celowany punkt, choć wasz przeciwnik się nie poruszył ani o milimetr, ani wy nie ruszaliście się i nie zmienialiście ani o milimetr pozycji celownika.
Sami sprawdźcie sobie, klatka po klatce na nagranej powtórce, że zanim jeszcze pocisk uderzy w dany pojazd, wy otrzymujecie informację głosową, czy pocisk zadał obrażenia, czy nie.
Oznacza to, że cały system trafień, penetracji i obrażeń jest kontrolowany przez serwery WarGaming.net, a to co widzicie po oddaniu strzału to tylko nakładka graficzna na system przeliczający, kalkulujący i zbierający informacje.
Jednakże fakt, że wszystko dzieje się w przeciągu 1 sekundy powoduje to, że człowiek widzi to jako... całość, bo tak działa nasze oko, w przeciwieństwie do programu komputerowego, który potrafi przeanalizować klatka po klatce 1 sekundową animację.

5 komentarzy:

  1. Bardzo pomocny artykuł dla nowych graczy. Jednak zapomniałeś o pewnym bardzo ważnym współczynniku a mianowicie szybko szczelności.


    Gram trochę już w ta grę. W tym niszczycielami T82 i T40. I pewną rzecz. Dużo zależy od pocisku. Jeżeli używasz pocisków przeciwpancernych (PP) to jest tak jak mówisz nie przebijesz pancerza 0% obrażeń. Jednak trochę inaczej zachowuje się model obrażeń przy użyciu pocisków odłamkowo-burzących. Jeżeli trafisz w czołg o grubym pancerzu to i tak zazwyczaj zadajesz mu jakieś obrażenia. Nie tak duże ale zawsze. W przypadku T40 przeciwko PzIV/KW-1/2/Churchil obrażenia te wynoszą około 50-120.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpis był pisany, kiedy to jeszcze nie posiadałem kv-1s i t-150, gdzie czas ładowania pocisku między działami ma wielką różnicę.

      Tak, czas nie został ujęty w tym tekście...

      Co do pocisków PP i OB - sprawa wygląda tak: zadajesz obrażenia, ale nie są one odzwierciedleniem mocy działa na danym pocisku, bo uszkodzenie pancerza amortyzuje (pochłania) większość damage. Dlatego pociski OB choć mają większy damage, bez przebicia pancerza zabierają od 10% do 40%. Chyba że bijamy z 2 metrów do kogoś, wtedy nie liczy się już penetracja, ale to... aby kogoś trafić w czuły punkt.

      O czasie ładowania pocisków może napiszę kolejny wpis.

      Usuń
  2. Nie znam liczb dokładnie ale prawdopodobnie masz racje z tymi procentami.

    Bardzo duża grupa graczy gra czołgami ciężkimi. Jak grałem czołgami poziomu 2-5(tieru) średnimi i lekkimi (zaczynałem od niemieckich) to nie byłem w stanie uszkodzić czołgów ciężkich. Wiec lepsze te 10% i możliwość uszkodzenie urządzeń niż 0% od PP.

    Rozsądnym wydaje się zastosowanie w niszczycielu typu Hertzer pocisków OB gdyż przynajmniej z mojego doświadczenia PP i tak nie przebijają pancerza a różnica penetracji jest znikoma. (Procentowo może i znaczna różnica ale prawda jest taka jak trafisz na lekki czołg to pokonasz a ciężki nie przebijesz)
    64/150/53 Średnia penetracja (mm)
    350/350/410 Średnie uszkodzenia

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka ogólne spostrzeżenie dla nowych graczy:

    Mniejszy kaliber:
    -większa szybkostrzelność,
    -większa precyzja,
    -szybsze celowanie,
    -głębsza penetracja,
    -szybszy pocisk w locie;

    Większy kaliber:
    -większe obrażenia; (jedna zaleta ale jaka ważna)

    Poziom działa jest ważny gdyż tym wyższy tym jest ono zawsze lepsze.

    Oczywiście samemu trzeba wybrać jak chce się grać. Wielkość kalibry zależy od preferencji taktycznych. Samemu trzeba dojść czym się lepiej każdemu gra.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze jedno co przynajmniej u mnie się spełnia duży kaliber np 105 mm ma niszczycielską moc przeciwko pojazdom nieruchomym, jednak bardzo niewielkie szanse gdy cel lub ty się poruszasz.


    P.s. Jak już mówiłem odwaliłeś kawał dobre roboty a moje komentarze traktuje jako wymianę doświadczeń i może ja albo osoba trzecia na tym zyska.

    OdpowiedzUsuń