Nie potrafię znaleźć innego słowa pasującego do tego, co ogłosiło Gaijin - koleiny.
Twórcy War Thudner ogłosili, że w najbliższym czasie zostanie wprowadzona większa interakcja podłoża względem pojazdów naziemnych.
Oznacza to, że jadąc przez teren pokryty ziemią nasz pojazd będzie tworzyć bruzdy, koleiny, które będą oznaczać teren dość grząski, a tym samym, zamiast poruszać się szybciej, tak naprawdę będziemy poruszać się z niewielką prędkością (chyba o to w tym chodzi), bo właśnie grząźnięcie będzie nas spowalniać.
Tym samym, wybór drogi do punktu przejęcia nie będzie tą najkrótszą drogą, ale może zdarzyć się tak, że szybsze stanie się nakładanie drogi, bo pojazd będzie poruszał się po asfalcie lub drodze utwardzonej, zamiast przebijać się przez teren grzęznąc w ziemi.
Robi to naprawdę dobre wrażenie.
Teraz wystarczyłoby ogłosić, że do gry zostaną wprowadzone zniszczalne budynki (elewacje - przód budynku), a gra stałaby się naprawdę... fajna.
Ciekawe, czy bomby trafiające w ziemie będą tworzyć leje, przez które będzie problem przejechać?
Twórcy gry wspomnieli, że powyższy stan rzeczy, czyli większe oddziaływanie powierzchni wobec pojazdu będzie miało swoje odbicie także w podjazdach np. pod strome wzniesienie. Czy to oznacza, że chcąc wjechać pod pagórek lub górkę, po prostu utkniemy ciężkim pojazdem, bo się... zakopiemy? To byłoby naprawdę ciekawe, ale też i realistyczne :)
Powyższa mechanika, niby nic nie znacząca, może wreszcie sprawić, że w grze różne rodzaje pojazdów będą miały określone cele/zadania na mapie.
Czołgi lekkie będą od przejmowania punków, czołgi średnie od mobilnego przemieszczania się po mapie i w razie możliwości wsparcie (późniejsze), czołgów lekkich, czołgi ciężkie będą tzw. drugą linią, a niszczyciele czołgów będą od tego, aby dać osłonę z samego tyłu, czyli być ostatnim bastionem, oraz ostatnią deską ratunku w razie ataku lub obrony punktu wraz z pozostałymi nie zniszczonymi czołgami.
Ciekawe, jak podłoże wpłynie na system, oraz taktyczne wykorzystanie mapy przez graczy?
Źródło: forum.warthunder.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz