War Thunder Garound Forces to czołgi prawie idealne, prawie doskonałe, średnie, a dla niektórych tragiczne i niegrywalne.
Spędzając wiele tysięcy bitew w World of tanks wyrobiłem sobie na temat tej gry swoje zdanie, z którym wielu graczy (liczonych w miliony) może się nie zgadzać.
Czy czołgi od Gaijin są naprawdę lepsze?
I tak, i nie - wszystko zależy od tego, czego oczekujecie po DARMOWEJ, MAJĄCEJ ZARABIAĆ grze, która MUSI UTRZYMAĆ SIĘ Z MIKRO-TRANSAKCJI (czyt. graczy płacących za konto premium).
Tajemnicą gier MMO jest to, że osoby płacące muszą mieć zapewnione mięso armatnie, czyli graczy nie płacących. Aby tak było, gra musi być:
a) wciągająca
b) wnerwiająca
c) posiadać elementy zbieractwa
d) pozwalać czasami wygrać
e) być niezbyt zbalansowana
Jeśli gra, nie będzie wciągać: akcją, wydarzeniami, rozgrywką, jeśli nie będzie frustrować: kolejna porażka - więc kolejna próba, bo teraz wygramy trudny etap w grze, trudni przeciwnicy nie do przejścia itp., jeśli nie będzie motywować do jeszcze dłuższego posiedzenia przy grze: jeszcze jedno odznaczenie, jeszcze jeden tytuł - jeszcze jedna gra/bitwa/rozgrywka, jeśli nie będzie poczucia satysfakcji z wygranej: wreszcie zgrana drużyna, wreszcie udana akcja, wreszcie osoby myślące itp. itd. - to długo taka gra nie utrzyma się na powierzchni.
Gdyby darmowe gry MMO były zbalansowane, to kto by się męczył w poukładanej i logicznej grze, gdzie wszystko jest w normie?
I dlatego w World of tanks gra masę ludzi, a w War Thunder Ground Forces... nie wiele.
Ale to nie jest tak naprawdę wina gry, że została ona tak, a nie inaczej stworzona, ale ich twórców.
I poniżej wypunktuje wszystkie, zauważone, mankamenty czołgów od Gaijin.
Interfejs
>> Zastanawiające jest, że na panelu głównym posiadamy "przycisk" - Events - ale nie posiadamy przycisku odnoszącego się do naszych osiągnięć, czy zadań, które musimy osiągnąć, aby coś otrzymać.
Ktoś bierze udział w tych... event-ach?
>> Menu po naciśnięciu PPM na ikonkę pojazdu.
Co aktualizacja, co przejście do panelu głównego po bitwie, a elementy na tej liście zamieniają się położeniem między sobą.
>> Przycisk otwierający drzewko pojazdów.
Aby je otworzyć, trzeba zjechać w dolny róg, aby je zamknąć trzeba kliknąć na krzyżyk w górnym prawym rogu. Latanie myszką po panelu głównym... bezcenne.
>> Niektóre dziwne formy ustawienia
Czy to oznacza, że jak nacisnę "S" to zostanie to odebrane/odczytane jako minimalne wychylenie dżojstika, a jak "W" to maksymalne? Dziwne, bo to ustawienia odnoszące się do jazdy pojazdami do przodu i do tyłu!!
Mapy
>> Czy ktokolwiek z was widział kanty tworzone przez piasek, czy ziemią. Rozumiem, że skały posiadają ostro zakończone brzegi, ale podłoże po którym się jeździ już nie.
A w War Thunder Ground Forces takie "anomalie" są na porządku dziennym. Mapy dla czołgów w War Thunder uczą i edukują ;)
>> Ostrzał na bazę z poziomu punktu przejęcia.
To jest dopiero... chore i totalnie popie#ne!! Weźmy na warsztat nową mapę: Karpaty (polskie tłumaczenie) - choć tak na logikę: gdzie na tej mapie... góry, jakieś znaczne wzniesienia?!. Ta mapa jest, albo niedorobiona, albo w fazie testów. Bo jak inaczej nazwać tę mapę kiedy:
c) Punkt A jest praktycznie nie do zdobycia lub odbicia, po przejęciu.
>> Miejscówki faworyzujące jedną ze stron.
Jeden punkt do przejęcia na górze, wyjeżdżam i dostaję strzał, który mnie rozwala. Osoba ta stoi w takim miejscu, że zanim się wykryje pojazd, wyceluje i strzeli - zostaje się rozwalonym. I gdzie tu przyjemność z grania, gdzie tu logika i sens?
Rozgrywka
>> Bitwy z jednym punktem do przejęcia.
Czego najbardziej nienawidziłem w World of tanks? Bitew z jednym punktem do przejęcia - bo to nic nie zmieniała w rozgrywce!! Nienawidziłem też pomysłu: jedna drużyna atakuje, druga się broni, bo od górnie jedna drużyna była przegrana, a inna wygrana!!
Podobnie jest w War Thunder GF, gdzie wystarczy przejąć punkt, a później stać na nim, gdzie reszta wybija frajerów, którzy SAMI wjeżdżają pod lufę i giną zanim jeszcze jeszcze zorientują się, kto i jak ich rozwaliło.
>> Zbyt małe mapy lub zmiana ulokowana baz, albo punktów do przejęcia.
Wybaczcie, ale problem z widzeniem osób na bazie, kiedy stoi się blisko jednego z punktów przejęcia... słabe, do dupy, po prostu bezsensu. Mapy, albo powinny być większe, albo bazy wypadowe powinny być dalej. Innym rozwiązaniem byłoby dać "pole ochronne - pole braku widoczności" tak, aby osoby na bazie lub 300m przy niej: nie widziały wrogich pojazdów, oraz przeciwnicy nie widzieli danych pojazdów. Gdyby pojazd przeciwnej drużyny znalazłby się w takim polu - nie widział by nikogo na bazie, ani przy niej, oraz i ten pojazd nie byłby widoczny dla osób w bazie i zaraz przy niej.
Ile to razy stojąc w danym miejscu i pilnując punktu przed przejęciem, nabijam sobie punkty na pojazdach, które dopiero co pojawiły się na bazie przeciwnika lub z niej wyjechały.
>> Misz-masz w wersjach gry.
Czołgi w:
- Arcade: mapy z jednym punktem, mapy z trzema punktami.
- Realistyczne: mapy z dwoma bazami ala Wot.
- Symulacja: mapy z jednym punktem (jedna mapa), mapy z dwoma punktami ala Wot.
Czy nie wydaje się wam, że osoby które zaczynają przygodę z grą, wcześniej mogły mieć styczność z World of tanks i LOGICZNE wydaje się, aby to właśnie Arcade miało mapy z dwoma capami ala World of tanks + mapy z trzema punktami, zaś Realistyczne bitwy posiadały mapy: z dwoma punktami (ale nie przy punktach pojawiania się pojazdów, tylko gdzieś na mapie), oraz gry z jednym punktem, zaś bitwy Symulacyjne - mapy z jednym punktem.
Każda forma gry miałaby wyjątkowość, niepowtarzalność.
>> ZAKAZ ŁĄCZENIA SAMOLOTÓW I CZOŁGÓW RAZEM!!
Jest to moim zdaniem, największy błąd i głupota Gaijin!! Takie bitwy, czy rozgrywki powinny być, ale jako Event (przycisk na panelu głównym), a nie jako normalna forma gry.
Czołgi powinny być osobno, a samoloty osobno. Łączenie tych dwóch form rozgrywek sprawia, że w grach Symulacyjnych i Realistycznych możecie być jedynym czołgiem na polu bitwy, bo reszta wpakowała się w samoloty. Gdzie tu radość z gry, kiedy staje się 1 vs 5?
I jak napisałem, czołgi i samoloty nie powinny być łączone w żadnych rodzajach gier, nie ważne czy to bitwa Realistyczna, czy Symulacyjna, a już przed wszystkim nie powinno się wprowadzać samolotów do czołgów i bitew Arcade.
Błędy
Wiem, że to Beta, ale mimo wszystko Gaijin powinno testować lub sprawdzać to co już zostało stworzone:
-
-
-
- przenikająca roślinność przez pojazd - pojazd nie jest obiektem fizycznym?
- zniszczone pojazdy nie są pojazdami fizycznymi
- gliche na ekranie gry podczas jazdy pojazdem, kiedy patrzymy w tereny oddalone poza teren mapy (czyt. tło) (a może to tylko u mnie)
- TRAGICZNA optymalizacja OpenGL - drzewa/gałęzie i wystrzałów (dym, płomień)
- brak opcji wyłączenia bitew z jedną punktem do przejęcia
- brak przejrzystych ustawień
- niedziałające liczniki czasu, odnośnie czołgów/pojazdów w statystykach gracza
- brak wskazań w statystykach pojazdów ala samoloty: co poprawiają odblokowane i zamontowane dane elementy na pojeździe
- powtórki: brak widoku z celownika, mini-mapy i innych informacji, które pojawiają się w trakcie gry.
A to zobaczyłem, po uruchomieniu gry w Windows 8.1:
Piękną mam wieże w brokacie?
(To tak oryginalnie, bez żadnych modyfikacji, czy innych zmian w kodzie gry.)
War Thunder jest na obecną chwilę dorobione w temacie samolotów, zaś czołgi to dopiero początek drogi przed Gaijin. Brak informacji o innych pojazdach, które miałyby pojawić się w grze np. nacja Amerykańska, czy Brytyjska. Miejsca na mapach naszpikowane kanciastymi brzegami ziemi, czy chory pomysł łączenia samolotów i czołgów jako jedna bitwa.
Na koniec...
Zastanawiam się, co ma przyciągnąć ludzi do rozgrywek Symulacyjnych i Realistycznych, jeśli więcej exp-a tego nie robi?
I przychodzi mi tutaj do głowy tylko jedna myśl: losowe rozlokowanie punkty respawnu, oraz punktów do przejęcia. To pozwalałoby brać udział, choć to ta sama mapa, w innej taktycznie bitwie.
ps.
Tekst, oczywiście przepuszczony przez translator Google został wysłany na forum War Thunder w dział: Sugestie. Mam nadzieję, że przejdzie pozytywnie weryfikację i Gaijin weźmie sobie do serca to co napisałem i naprawi lub poprawi błędy, jakie wytykam grze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz