System: Ubuntu 13.04 64 bit (+ aktualizacje dla 13.10)
Gra: WarThunder uruchamiana przy pomocy Wine 1.5.29
Wersja sterowników nvidia: 313.30 (wcześniej: 319.17)
Problem, który obecnie występuje czasami w grze: http://giercomanialinux.blogspot.com/2013/03/warthunder-problem-ze-samolotem.html
Nie będę ukrywał, że granie w WarThunder jest dużo ciekawsze i fajniejsze, niż tłuczenie się czołgami po ziemi w WoT (choć Gaijin ma wplanach wprowadzenie statków i innych maszyn pływających, oraz czołgi i maszyny jezdne).
Odkryłem, że telepanie samolotem podczas lotu to nie wynik błędu w grze, czy wina samolotu, albo myszki.
Ponieważ po odłączeniu myszki telepanie nadal występowało.
Zmiana sterowników do karty graficznej na najnowsze też nic nie dało.
Zmiana pliku konfiguracji gry i także kicha.
Zauważyłem jednak, że telepanie pojawia się w momencie zbliżania do ziemi gdzie występuje dużo drzew (o budynkach nie wspomnę). FPS potrafi spaść przy takim np. nurkowaniu z 15-20 do 7-10.
To pokazało mi, że telepanie jest wynikiem spadku FPS, a nie błędu w grze.
Co więcej, jeśli bitwa toczyła się na mapie z budynkami to fps potrafił mi spaść nawet od 0.9 do 3 kiedy zaczynamy zbliżać się do ziemi, albo latamy nad budynkami.
Przy takiej płynności raczej grać się nie da :(
Próbowałem zmian w ustawieniach pliku konfiguracji gry: zmniejszenie widoczności widzenia drzew i obiektów, ostrość podłoża, ale i to potrafiło zamulić przelot nad lasem, gdzie próbujemy uciec przez innym samolotem, albo coś trafić/zestrzelić.
Ale dzisiaj właśnie trafiłem na taki oto test: http://www.phoronix.com/scan.php?page=news_item&px=MTM0ODU
Który jasno pokazuje, że nie zawsze to co najnowsze oznacza, że jest najlepsze :)
Wróciłem do poprzedniej wersji sterowników, ale to nie naprawiło błędy związanego z chybotaniem się samoloty przy niskich klatkach w grze.
I aby to było jasne, chybotanie samolotu nie wynika też z powodu wysokiego pingu. Ponieważ podawane dane odnośnie prędkości przesyłania danych, utracie jakiś danych itp. zazwyczaj mają kolor zielony, co oznacza, że jest dobrze.
Ale już od dwóch dni pojawiła mi się myśl, aby cofnąć się w wersji, jeśli chodzi o mesa.
Ponieważ, jak próbować wszystkiego to próbować wszystkiego :)
Przy okazji warto wspomnieć, że wine posiada zależności jeśli chodzi o mesa/libmesa-....
Więc jak myślałem tak postanowiłem.
Ubuntu oryginalnie bazuje na mesa 9.1.x, zaś w lauchpad można spotkać się z 9.2 wersja z git - czyli najnowsza, której ja używałem.
Obecnie jestem po jednej bitwie w WarThunder i okazuje się, że spadki fps prawie nie występują, nie ważne czy lecę nad lasem, czy nie.
Wynika z tego, że najnowsza wersja mesa (git z ppa) nie jest najlepszym wyborem jeśli gracie w gry pod windows przy użyciu wine.
Co więcej, WarThunder obecnie działa płynniej niż wcześniej, co jest oczywiście dobrą wiadomością :)
Więc, jeśli grasz w Warthunder przy użyciu wine na Ubuntu, i masz kartę graficzną nvidia, to przetestuj sobie starsze sterowniki, czy czasem one nie działają lepiej niż te najnowsze. Przy okazji sprawdź sobie jaką wersje ma u ciebie mesa, jeśli korzystasz z wersji git przygotowanej przez społeczność na launchpad i masz problem w grze z fps, może warto zastanowić się nad cofnięcie wersji na oryginalną od Canonical :)
To tyle jeśli chodzi o rozwiązanie problemy z chybotaniem samolotu.
ps.
Nie korzystam też z paczek od społeczności w przypadku libdrm...
Telepanie to nie wynik spadku fps tylko wrostu ping, sprawdzone na kompie, gdzie miałem stałe min 100fps. Gdy brat zaczął coś ściągać ( net bezprzewodowy) pingi wzrosły do 4000, a mnie telepało tak, że w końcu wpadłem w skały.
OdpowiedzUsuńProblem już nie występuje (mocniejszy sprzęt, oraz optymalizacja gry). Ale sprawdziłem tą ewentualność wtedy i telepanie pojawiało się, nie ważne czy miałem mały ping czy duży.
Usuń