niedziela, 28 kwietnia 2013

WarThunder: nacje na 4 poziomie - taktyka i wybór maszyn.

Nie jest tajemnicą, że różne nacje na 4 poziomie mają odmienne podejście do gry.

Ja bym to nazwał różnymi setami, ponieważ samoloty można by przedstawić jako karty.

I tak jak w karciankach mamy różne sety, tak i w tej grze musimy nauczyć się tego, że każda nacja to osoby set, którym inaczej się gra.

Przejdźmy do omawiania każdego z setów :)

USA
Set oparty o samoloty:
F2A-1 Buffalo (1 poziom) - myśliwiec
F2A-3 Buffalo (2 poziom) - myśliwiec





Później mamy:
Dwa bombowce, jeden to prawowity bombowiec, a drugi to raczej samolot szturmowy z możliwością przenoszenia bomb.
PBY-5a Catalina (3 poziom) - ciężki bombowiec
SBD-3 (4 poziom) - lekki bombowiec




I na koniec:
P-40E-1 (4 poziom) - myśliwiec



Jak widać, set opieramy o dwa samoloty 1 i 2 poziomu, które w walce z 4 poziomowymi maszynami niemieckimi raczej mają średnie szanse, co nie oznacza że ich nie mają.
Dlaczego cały set opieramy o ta nisko poziomowe maszyny?
Bo P40E-1 to gówno w porównaniu do maszyn tego samego poziomu innych nacji. Mało zwrotny, ociężały łatwy cel w powietrzu. Jedynie lekki bombowiec spełnia swoją role, ale nie możemy na nim budować naszej taktyki w bitwie. Catalina na poziom 4-5 jest za słaba i łatwo pada łupem Anglików, czy Niemców, już nie wspomnę o Rosjanach. Bardzo często to właśnie Buffalo będziemy walczyć, zdobywać punkty, czy wygrywać bitwy.

Niemcy
Tutaj mamy do wyboru dwie taktyki, albo budować set o bombowce, albo o myśliwce:
Myśliwce

Bombowce







W tym przypadku to zależy od nas, jak sobie skomponujemy set: czy ganiamy za samolotami i bombowcami, czy może bombardujemy i staramy się ukryć na czas załadowania bomb. Bardzo groźnym przeciwnikiem w tym zestawieniu jest He 111 H-3, który posiada 32 bomby 50 kg. - jeśli ktoś latał z 16 bombami 50 kg. to może sobie wyobrazić, ile zniszczeń potrafi zadać 32 bomb. Jeśli komuś nie przypasuje He112 B-0 to może wrócić do jego poprzednika, który jest 3 poziomową maszyną.

USSR
Aby nie powtarzać się napiszę tylko, że set podobny do Niemców: znośne bombowce i dobre myśliwce.

Anglicy
Tutaj set opieracie o myśliwce, jedne z najmocniejszych na tym poziomie.
8 x 7,7 mm karabiny
12 x 7,7 mm karabiny (+ możliwość zamontowania rakiet bez naprowadzania)
 8x 7,7 mm karabiny



bombowiec, który posiada strzelca z 12,7 mm x2 karabny i 7,7 mm x2.
(bombowiec bardzo dobrze nadaje się do śledzenia innych bombowców i niszczenia ich)
 Z tych maszyn wybieramy, albo maszynę do niszczenia samolotów, albo statków. Ponieważ Swardfish Mk 1 nie ma bomb, ale oryginalnie przenosi torpedę i tylko torpedę.


Albo bombowiec, który już tak dobry na poziom 4-5 nie jest, jak beaufort Mk VIII.


Anglicy to set myśliwców z mocnym uderzeniem, ponieważ 8 czy 12 karabinów to nie w kij dmuchał siła rażenia. Ostał pojazdów to zazwyczaj ich zniszczenie, do tego pozostanie nam pocisków aby powalczyć w powietrzu. Do tego bombowiec ciężki, który za wiele nie zrobi celom na ziemi, ale już w śledzeniu innych bombowców i ostrzeliwaniu ich spełnia się naprawdę dobrze (jeden bombowiec w ten sposób uszkodziłem, czy nabiłem na nim naprawdę dużo punktów).

Japonia
Tutaj set jest podobny do tego jak u amerykanów, żeby nie napisać, że jest nawet najgorszy.
Cały set opieramy o 2 myśliwce i jeden bombowiec. Reszta maszyn to albo słabiaki, albo samoloty, których nie opłaca się używać.

Podstawowy samolot w tym secie. Zwrotny, dość znośny jeśli idzie o siłę rażenia.



Lekki bombowiec, albo raczej średni samolot z możliwością przenoszenia bomb. wykorzystywano jako myśliwiec.


Średni myśliwiec.


 Dość dobry bombowiec, bez działek na przodzie - tylko tylni strzelec.
 Bardzo dogi w naprawie bombowiec - nie polecam nim latać, bo nie będziecie wychodzić na plus w bitwach. Koszt naprawy to ponad 8000 srebra, w porównaniu do bombowców innych nacji tego poziomu: około 300-400 srebra.
Gówniana maszyna, bez podwozia (płetwa do lądowania na wodzie). Słaba konstrukcja, tylko 2 karabiny 7,7 mm. Jedynie działko z tyłu  20 mm x 2 - tylko co zrobimy, kiedy to ani bomb nie może przenosić, ani walczyć za bardzo nie może.




Set naprawdę słaby, ponieważ oparty o jeden samolot, no może dwa: Ki-43-II Hayabusa i B5N2. D3A1 to lekki bombowiec robiący za ciężki myśliwiec ze słabym uzbrojeniem. A5M4 to znowu słaba maszyna do walki w powietrzu, do tego tylko 2 karabiny 7,7 mm - na poziom 4 i 5, to trochę za mało. Jedynie co charakteryzuje ten set to zwrotność, bo jeśli idzie o uzbrojenie jest klapa.


Jak widać każda nacja to inne podejście do walki i bitew. Anglicy to set do walki, niż do bombardowania, Niemcy to set do jego i drugiego - to zależy od was co chcecie robić i co preferujecie, Amerykanie i Japończycy to najsłabsze sety, gdzie wszystko opiera się o 2 samoloty + kilka innych maszyn, ale na tyle słabych, że nie są one wstanie przeważyć o zwycięstwie w bitwach.

sobota, 13 kwietnia 2013

Wot: st-1 sprzedane, kupuję IS-8

Postanowiłem sprzedać ST-1, nie dlatego że to zły pojazd, ale mi się nim źle jeździ i nie umiem znaleźć dla tego pojazdu ustawienia, aby nie być obijanym albo żeby mi nie padało działo, magazyn amunicji, czy nie ginął któryś z ważnych załogantów.

Komuś ST-1 może pasować, ale mi on nie podszedł. Do tego lepsze działo to przeprawa przez odblokowywanie: gąsienic, wieży - co w przypadku IS-8 musimy odblokować tylko gąsienice i zbierać na lepszą armatę.

Dlatego kolejnego wpisu z ST-1 nie będzie, pojawi się za to coś z IS-8 - kiedy już kupię ten pojazd :)

Wot: AMX 12t (light tank, VI tier)

AMX 12t
Jest to kolejny pojazd, który nie pojawił się na polach bitewnych, chyba że google nie potrafi znaleźć o tym pojeździe niczego, tylko wpisy odnośnie Wota.

Jest to lekki czołg, z magazynkiem i do flankowania, jest to też scout (choć średnio się do tego nadaje).


 Jego pancerz nie powala i trzeba się liczyć z tym, że dla KV-1s, czy wyższego tieru z mocnymi działami, albo jesteśmy na jeden strzał, albo na dwa (chyba że pocisk trafi w gąsienice lub za 0).




 Działo kompletnie nie powala jak na VI tier jeśli chodzi o zadawany damage (czyt. obrażenia): średnie 135 (101-169) i ta niska penetracja przy takich obrażeniach: średnie 144 mm (108-180) - nie liczcie, że będzie wam losować wysoką penetrację.
To działo potrafi odbić się od tyłka nie jednego pojazdu i  nie zadać obrażeń choć spenetrowaliśmy pancerz - takie już ono jest (jest to najlepsze działo na tym pojeździe). Działo ratuje się celnością, 0,36 ale aby w coś trafić musimy odczekać 2,5 sek, na skupienie celownika.
Wyobrażacie to sobie: objeżdżacie kogoś i celownik jest wielki jak czołg, bo cały czas jesteście w ruchu, skupienie celownika nie wchodzi w grę, bo nie możecie się zatrzymać, do tego działo potrafi odbić się przy byle okazji od pancerza, który powinien zostać spenetrowany.
Co warto wiedzieć, najlepsze działo na AMX 12t to działo z VIII tieru, co jest jeszcze zabawniejsze to ARL 44 posiada działo do odblokowania, na którym później jeździ... AMX 13 90 (VIII tier). To też oznacza, że kolejny pojazd z tej linii też jeździ na dziale z amx 12t.
To trochę jest słabe, jeśli to działo na 12t jest...średnie, to co ma powiedzieć ktoś na tym samym dziale, ale innym pojeździe?

Jeżdżąc AMX 12t zauważyłem jeden, ale za to dyskwalifikujący ten pojazd w moich oczach, chodzi oczywiście o... wieżę i depresję działa.
Ogólnie AMX 12t ma słabą depresję działa, jeśli jeździmy w taki sposób, że działo jest ustawione na prost do korpusu pojazdu.
Depresja działa zaczyna być tragiczna w momencie kiedy obrócimy wieżę/działo w bok (jedziemy, a działo jest ustawione pod kątem 90 stopni do kierunku jazdy) - w takiej pozycji działo może strzelać tylko... na prost i lekko w górę. Innymi słowy, objeżdżacie kogoś i zaczynacie jeździć wokoło danego pojazdu, aby kogoś trafić musicie wychylić wieżę lekko w bok, albo całkiem ją obracać. Ja bardzo szybko przekonałem się, że w takiej pozycji mogę co najwyżej trafić dany pojazd w... wieżę, bo działo/wieża AMX 12t nie jest wstanie opuścić się.
To wymusza jeżdżenie przodem i celowanie przed siebie ala ELC AMX - tylko że ELC potrafił w miarę tym swoim działem operować na boki, czego w AMX 12t nie da się zrobić (choć posiada obrotową wieżę).

Można by powiedzieć, że AMX 12t to fajna zabawka, może i była by fajna gdyby ten pojazd miał taką samą depresję działa w momencie kiedy je obraca, a nie tylko na wprost :)

ps.
AMX 12t nie jest dobrym scoutem, jego pole widzenia nie powala, a to że jest zwrotny i mobilny, to jeszcze o niczym nie świadczy.
To dla mnie niszczyciel wrogich scoutów, gdzie się przyczaja i w danym momencie wykańcza, ale do spotowania to słabo ten czołg się sprawdza (oczywiście to jest tylko moje zdanie).